Do pieczenia:
Oleje neutralne w smaku, takie jak rzepakowy, słonecznikowy, mogą być używane do pieczenia ciast i innych wypieków.
Do napojów i koktajli:
Olej lniany, chia, czy konopny świetnie nadają się do dodawania do smoothie czy koktajli, wzbogacając je w zdrowe tłuszcze.
Przechowywanie olejów z nasion:
Olej lniany powinien być przechowywany w lodówce, ponieważ jest bardzo wrażliwy na wysoką temperaturę i światło, które mogą przyspieszyć jego utlenianie.
Inne oleje (np. rzepakowy, słonecznikowy, sezamowy) można przechowywać w ciemnym, chłodnym miejscu, z dala od źródeł ciepła.
Przechowywanie w ciemnych butelkach zapobiega dostawaniu się światła, co pomaga utrzymać olej w dobrym stanie przez dłuższy czas.
Termin ważności olejów z nasion:
Olej lniany: Do 6 tygodni, najlepiej przechowywać w lodówce.
Olej rzepakowy, słonecznikowy: Do 1 roku, jeśli przechowywane w chłodnym, ciemnym miejscu.
Olej sezamowy: Ok. 6 miesięcy, w ciemnej butelce.
Olej z pestek dyni i konopi: Ok. 6 miesięcy do 1 roku, w chłodnym i ciemnym miejscu.
Jak rozpoznać, czy olej jest zepsuty?
Zapach: Jeśli olej pachnie kwaśno, stęchle lub ma nieprzyjemny zapach, należy go wyrzucić.
Smak: Zepsuty olej może mieć gorzki lub dziwny smak.
Zawartość osadu: W olejach takich jak lniany mogą pojawić się osady, ale jeśli wyglądają na niezmienione, niekoniecznie oznacza to, że olej jest zepsuty.
Podsumowanie:
Olej z nasion to wszechstronny składnik, który warto mieć w swojej kuchni. W zależności od rodzaju, może być używany do smażenia, pieczenia, przygotowywania dressingów czy wzbogacania napojów. Pamiętaj, by odpowiednio przechowywać oleje, by cieszyć się ich świeżością i właściwościami odżywczymi przez jak najdłuższy czas.

Wszystko o oleju z nasion: odmiany, zastosowanie w kuchni, przechowywanie i termin ważności…
zobacz więcej na następnej stronie
Reklama
Yo Make również polubił
Większość ludzi robi to źle: Prawidłowy sposób czyszczenia szklanej płyty kuchennej: szybko!
Nigdy już nie spojrzę na nie w ten sam sposób
Gdy tylko znalazłam ten przepis, zdałam sobie sprawę, że muszę go wypróbować. Moje kubki smakowe na pewno będą miały ucztę!
Karmel z solonym masłem i smażonym jabłkiem Tiramisu: pyszne połączenie smaków